Polski exit tax może być niezgodny z unijną dyrektywą - informuje DGP powołując się na opinię KRDP
„Eksperci podatkowi mówią wprost – jeśli Ministerstwo Finansów przeforsuje projekt bez zmian, to polski exit tax może zakwestionować Trybunał Sprawiedliwości UE” – czytamy w artykule autorstwa Łukasza Zalewskiego, opublikowanego na łamach dziennika Gazeta Prawna. W artykule autor powołał się na stanowisko Krajowej Rady Doradców Podatkowych oceniające projekt w zakresie regulacji dotyczących exit tax.
„TSUE pozwala nałożyć podatek na osoby transferujące majątek do innego kraju. Nie zgadza się jednak na natychmiastowy i bezwzględny pobór daniny. A taki obowiązek przewiduje polski projekt nowelizacji PIT. Z tego powodu coraz więcej ekspertów i instytucji twierdzi, że projektowany w Polsce exit tax, który ma objąć również osoby fizyczne, może być niezgodny z przepisami unijnymi. Stanowisko takie przedstawiła w ubiegłym tygodniu Krajowa Rada Doradców Podatkowych. Wcześniej zrobiły to: Konfederacja Lewiatan, Instytut Staszica oraz „Krajowa Izba Radców Prawnych” – poinformował Łukasz Zalewski.
„Również Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii ma wątpliwości co do zgodności projektowanej regulacji z unijnymi wymogami (pisaliśmy o tym w artykule „Projekt MF pod obstrzałem resortów”, DGP nr 182/2018). Eksperci podatkowi mówią wprost – jeśli Ministerstwo Finansów przeforsuje projekt bez zmian, to polski exit tax może zakwestionować Trybunał Sprawiedliwości UE” – informuje DGP.
„Eksperci zwracają uwagę na to, że dyrektywa ATAD, nakazująca wprowadzić do krajowych przepisów exit tax, odnosi się wyłącznie do podatników CIT. Natomiast nasze Ministerstwo Finansów chce nałożyć podatek również na osoby fizyczne. – I to nie tylko prowadzące działalność gospodarczą – podkreśla Krajowa Rada Doradców Podatkowych” – poinformował autor.
„Przykładowo, Krajowa Rada Doradców Podatkowych zwraca uwagę przede wszystkim na orzeczenia TSUE w sprawie De Lasteyrie de Saillant z 11 marca 2004 r. (sygn. C–9/02) oraz w sprawie N v. Inspecteur z 7 września 2006 r. (sygn. C–470/04). Trybunał potwierdził w nich, że objęcie exit taxem osoby fizycznej zmieniającej miejsce zamieszkania w UE jest dopuszczalne, ale – jak stwierdził – natychmiastowy wymiar daniny stanowi naruszenie zasady swobody przepływu osób. TSUE uznał, że nałożenie na osoby podatku od wyjścia musi być odroczone aż do momentu faktycznego zbycia aktywów” – napisano w DGP.
„KRDP wskazuje również, że zgodnie z projektem, opodatkowany ma być hipotetyczny, jeszcze niezrealizowany dochód ze zbycia majątku. A to – zdaniem doradców – oznacza, że dla podatnika taki podatek będzie „mytem” od przeprowadzki, gdyż nie uzyskał on jeszcze realnego zysku, którym mógłby się podzielić z budżetem państwa, ale musi na ten podatek przeznaczyć środki finansowe z innych źródeł. Z analizy orzecznictwa TSUE, zwłaszcza nowszego, wynika, że przepisy unijne na to pozwalają” – informuje DGP.
Więcej:
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1272046,polski-exit-tax-moze-byc-niezgodny-z-unijna-dyrektywa.html
Oprac. Wiesława Moczydłowska, Rzecznik Prasowy Krajowej Rady Doradców Podatkowych.
„Również Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii ma wątpliwości co do zgodności projektowanej regulacji z unijnymi wymogami (pisaliśmy o tym w artykule „Projekt MF pod obstrzałem resortów”, DGP nr 182/2018). Eksperci podatkowi mówią wprost – jeśli Ministerstwo Finansów przeforsuje projekt bez zmian, to polski exit tax może zakwestionować Trybunał Sprawiedliwości UE” – informuje DGP.
„Eksperci zwracają uwagę na to, że dyrektywa ATAD, nakazująca wprowadzić do krajowych przepisów exit tax, odnosi się wyłącznie do podatników CIT. Natomiast nasze Ministerstwo Finansów chce nałożyć podatek również na osoby fizyczne. – I to nie tylko prowadzące działalność gospodarczą – podkreśla Krajowa Rada Doradców Podatkowych” – poinformował autor.
„Przykładowo, Krajowa Rada Doradców Podatkowych zwraca uwagę przede wszystkim na orzeczenia TSUE w sprawie De Lasteyrie de Saillant z 11 marca 2004 r. (sygn. C–9/02) oraz w sprawie N v. Inspecteur z 7 września 2006 r. (sygn. C–470/04). Trybunał potwierdził w nich, że objęcie exit taxem osoby fizycznej zmieniającej miejsce zamieszkania w UE jest dopuszczalne, ale – jak stwierdził – natychmiastowy wymiar daniny stanowi naruszenie zasady swobody przepływu osób. TSUE uznał, że nałożenie na osoby podatku od wyjścia musi być odroczone aż do momentu faktycznego zbycia aktywów” – napisano w DGP.
„KRDP wskazuje również, że zgodnie z projektem, opodatkowany ma być hipotetyczny, jeszcze niezrealizowany dochód ze zbycia majątku. A to – zdaniem doradców – oznacza, że dla podatnika taki podatek będzie „mytem” od przeprowadzki, gdyż nie uzyskał on jeszcze realnego zysku, którym mógłby się podzielić z budżetem państwa, ale musi na ten podatek przeznaczyć środki finansowe z innych źródeł. Z analizy orzecznictwa TSUE, zwłaszcza nowszego, wynika, że przepisy unijne na to pozwalają” – informuje DGP.
Więcej:
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/1272046,polski-exit-tax-moze-byc-niezgodny-z-unijna-dyrektywa.html
Oprac. Wiesława Moczydłowska, Rzecznik Prasowy Krajowej Rady Doradców Podatkowych.