Prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic, Przewodnicząca KRDP oraz dr Jacek Zieliński, Wiceprzewodniczący KRDP cytowani przez wiele redakcji

Przewodnicząca KRDP udzieliła obszernego komentarza Polskiej Agencji Prasowej na temat sytuacji przedsiębiorców w trzech systemach podatkowych: polskim, czeskim i niemieckim. „Polacy chętnie zakładają firmy w Czechach, gdzie prowadzenie działalności jest dużo tańsze i prostsze, podczas gdy w Polsce problemem jest m.in. nieprzewidywalność i uznaniowość fiskusa. Traci na tym polski budżet – komentowała dla PAP prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic, Przewodnicząca KRDP.
Prof. Glumińska-Pawlic pytana, jakie Polska ma narzędzia, by zaradzić tego rodzaju konkurencji ze strony Czech, odpowiedziała: "Powinniśmy starać się dostosowywać nasze regulacje do tych obowiązujących u naszych sąsiadów. Gdy istnieją bowiem ogromne dysproporcje czy ws. wysokości stawek, czy też warunków prowadzenia działalności gospodarczej na niekorzyść rozwiązań krajowych, to wiadomo, że każdy będzie poszukiwał przywilejów i lepszego traktowania za granicą. Już dawno temu udowodniono, że nadmierna łapczywość fiskusa i stosowanie wysokich stawek podatkowych wcale nie jest korzystne. Wręcz przeciwnie – zgodnie z zasadą Laffera - wzrost stawek podatkowych powoduje spadek dochodów budżetowych, a podatnicy przechodzą do szarej, a później czarnej strefy lub powstrzymują się od działalności".
Przewodnicząca KRDP odniosła się też do kwestii systemu podatkowego w Niemczech. „Niemieckie społeczeństwo jest bardziej akuratne, od wielu lat przyzwyczajone do płacenia podatków, reżimu podatkowego, w krajach niemieckiej kultury niepłacenie podatków jest rzeczą haniebną, u nas z kolei powodem do dumy – mówiła prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic.
W artykule zacytowano także dr Jacka Zielińskiego, wiceprzewodniczącego KRDP: „Dużo firm ucieka do Czech - powiedział PAP doradca podatkowy dr Jacek Zieliński z przygranicznego Bolesławca (Dolnośląskie). Według niego system podatkowy jest tam prostszy niż w Polsce, choć - jak przyznał - nasz z kolei jest prostszy niż niemiecki. Podatek CIT w Czechach wynosi 19 proc., a PIT 15 proc. Biznes ma jednak liczne ulgi i przywileje.”

Napisało o tym wiele redakcji:
http://firma.pb.pl/4334262,93384,polacy-zakladaja-firmy-w-czechach-budzet-traci?utm_source=tag_&utm_medium=rss
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/901447,polacy-zakladaja-firmy-w-czechach-polski-budzet-na-tym-traci.html
http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/polacy-zakladaja-firmy-w-czechach,588973.html
http://forsal.pl/artykuly/901444,polskie-firmy-uciekaja-do-czech-budzet-traci-na-tym-miliony.html
http://biznes.pl-24.com/news/64934-polacy-zakladaja-firmy-w-czechach-budzet-traci.html
http://www.investtracer.com/news/newsDetails.htm?newsId=387517
http://info-pl.biz/start/55879-polacy-zakladaja-firmy-w-czechach-budzet-traci.html
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polacy-zakladaja-firmy-w-Czechach-3429589.html
http://radio.opole.pl/104,123059,nasze-firmy-uciekaja-do-czech-polska-nieprzewidy
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/polacy-zakladaja-firmy-w-czechach-ekspertka-polski-budzet-na-tym-traci/lly3py
http://pl-24.biz/bankier-pl/66176-polacy-zakladaja-firmy-w-czechach.html

Oprac. Wiesława Moczydłowska, Rzecznik Prasowy Krajowej Rady Doradców Podatkowych