Data publikacji: 2016-05-20
Krzysztof Janas o klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania
Podatki
Krzysztof Janas o klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania
Krzysztof Janas, członek Krajowej Rady Doradców Podatkowych i Przewodniczący Komisji Promocji i Rozwoju Zawodu udzielił obszernego wywiadu portalowi Infor.pl na temat klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Wywiad ukazał się pod tytułem: „Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania w polskim prawie podatkowym”.
Wprowadzana do Ordynacji podatkowej klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania ma dotyczyć zarówno małych, średnich, jak i dużych podatników bez wyjątku, gdy zostanie osiągnięta korzyść podatkowa powyżej określonego progu. Przesłanką do wszczęcia postępowania wobec podatnika będzie zaistnienie podejrzenia dokonania czynności przede wszystkim w celu osiągnięcia korzyści podatkowej. Natomiast wydane indywidualne interpretacje podatkowe nie będą miały mocy ochronnej, jeżeli fiskus uzna, że stanowią element działania zmierzającego do unikania opodatkowania.
O klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania rozmawiał z Krzysztofem Janasem Adam Kuchta.
Adam Kuchta, Infor.pl: Nowelizacja Ordynacji podatkowej, która przewiduje wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania, dnia 13 maja została przyjęta przez Sejm i zacznie obowiązywać już w tym roku. Poprzedni rząd również zamierzał wprowadzić klauzulę, z różnych jednak względów nie udało się tego zrealizować. Dlaczego obecny rząd wrócił do pomysłu wprowadzenia klauzuli? Czy rzeczywiście jest ona potrzebna?
Krzysztof Janas, doradca podatkowy, członek KRDP: Jak już z treści zadanego pytania wynika, pomysł wprowadzenia do polskiego ustawodawstwa klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania nie jest nowy i można przypuszczać, iż poprzedni rząd wycofał się z tego pomysłu ze względów politycznych, tj. z powodu zbliżającej się kampanii parlamentarnej. Poniekąd należy uznać, że obecny rząd chce wprowadzić przedmiotowe rozwiązanie również ze względów politycznych, a mianowicie z chęci pozyskania dodatkowych środków na realizację kosztownych obietnic wyborczych. To najprostsza odpowiedź jaka się nasuwa, na pytanie dlaczego kolejny rząd wraca do pomysłu wprowadzenia klauzuli.
Ale zostawmy na boku politykę. Sądzę, że każdy rząd niezależnie od opcji politycznej chciałby mieć budżet pełen pieniędzy. Pytanie jednak, czy wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania taki cel może skutecznie zrealizować. Przyznam, że osobiście bardzo w to wątpię.
Jak sama nazwa wskazuje klauzula ma przeciwdziałać unikaniu opodatkowania. Jak można zatem zdefiniować klauzulę, na czym ma polegać owo przeciwdziałanie?
Działanie klauzuli teoretycznie jest stosunkowo proste. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że wystarczy podjęcie przez podatnika sztucznych działań (w rozumieniu organów podatkowych), które w efekcie przyniosą mu korzyść w postaci obniżenia opodatkowania o kwotę przekraczającą 100 tysięcy złotych w skali roku, aby klauzula znalazła swoje zastosowanie. Oczywiście, niejako z automatu, wszystkie podjęte przez podatnika działania w zakresie optymalizacji opodatkowania będą traktowane jako świadome zmierzanie do obniżenia zobowiązania podatkowego w sposób sztuczny. Tym samym, działania te nie będą honorowane przez organy podatkowe, mimo że będą to działania zgodne z prawem.Zapraszamy do zapoznania się z całym wywiadem:http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/ordynacja-podatkowa/742018,2,Klauzula-przeciwko-unikaniu-opodatkowania-w-polskim-prawie-podatkowym.htmlWywiad zostanie także wysłany do szerokiego grona odbiorców w Newsletterze.
oprac. Wiesława Moczydłowska, Rzecznik Prasowy Krajowej Rady Doradców Podatkowych