Zostań wolontariuszem

Zapraszamy wszystkich wolontariuszy do pracy na rzecz niesienia pomocy naszym Sąsiadom z Ukrainy. Niewinna ludność cywilna, uchodźcy szukają schronienia w naszym kraju. Praca wolontariusza polegać będzie na przekazaniu nam informacji o potrzebach uciekinierów i, jeśli to możliwe, udzielenia im pilnie pomocy, np.:

  • zakup biletu i wskazanie pociągu, zakupienie prowiantu na drogę (ksero biletu, paragon fiskalny zakupionej żywności będzie podstawą do zwrotu poniesionych kosztów)
  • dowiezienie do punktu noclegowego (zwrot kosztów paliwa)
  • przewiezienie do punktu medycznego (zwrot kosztów paliwa)
  • lub innej pomocy, która okaże się w tej chwili konieczna

Praca wolontariusza polegać może również na przekazywaniu informacji do naszej bazy, która znajdzie im schronienie, zakwaterowanie, zapewni wyżywienie, pokieruje podopiecznego do odpowiednich instytucji itp.

Prosimy o tworzenie dokumentacji zdjęciowej - jeśli jest to możliwe - nic nie zwalnia Fundacji z obowiązku rozliczania się z prowadzonych działań.

Wolontariuszy prosimy o rejestrowanie się pod adresem mailowym dp.wolontariatukrainie@op.pl, gdzie należy zapoznać się z instrukcją i wypełnić krótką deklarację. Obsługa poprowadzi Państwa dalej i wskaże kierunki działania.

Takie wiadomości otrzymujemy od wolontariuszy zaangażowanych w pomoc sąsiadom z Ukrainy:

"Cześć,
 
Byłem wczoraj w Korczowej. Ok godz. 13 były pojedyncze rodziny, które chciały jechać do Warszawy. Nie miały jednak miejsca do zatrzymania się w Warszawie czy okolicy. Trochę wcześniej odjechały autobusy do Warszawy, więc dlatego nie było dużo chętnych.
 
Ostatecznie skontaktowałem się z rodziną, która była w szpitalu w Przemyślu. Matka z dwójką synów (2 lata oraz ok. 16-17 lat). Młodszy syn potrzebuje codziennie dializy, więc trafił do szpitala w Przemyślu. Mieszkali pod Kijowem i przez 2 doby jechali na granicę, wioząc ze sobą głównie urządzenie do dializy oraz materiały medyczne, wielokrotnie przesiadając się do kolejnych samochodów. Ze szpitala w Przemyślu zawiozłem ich do domu w Nadarzynie, gdzie mieli zaaranżowany nocleg. Pozostaje w kontakcie z tą rodziną, gdyby potrzebowali dalszej pomocy z mojej strony.
 
Pozostajemy w kontakcie w przypadku potrzeby dalszej pomocy.

Pozdrawiam,
Grzesiek"

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.